Przez ostatnie 2 dni siedzę w domu i się nie ruszam, a więc udało mi się troszkę ogarnąć bloga. Poprzednie dni to jak wiadomo jakiś lekarz, dentysta, fryzjer oraz odwiedziny rodziny oraz przyjaciół. Ciągle nie było czasu... A teraz przysiadłam na sofie i korzystając z 24-godzinego dostępu do internetu (od piątku będzie to juz mocno ograniczone) udało mi sie zaktualizować część "Kilka słów o mnie" i podsumować w wielkim skrócie wszystkie dotychczasowe podróże oraz wrzucić kilka zdjęć i wspomnień z pierwszych wyjazdów - na Majorkę w 2008 roku, do Brukseli (najtańsza wycieczka jaką odbyłam) w 2009 roku oraz mega szalony wypad na Ibizę w 2010roku z niespodziewana wizytą w Rzymie. Z racji tego, że potrzeba sporo czasu, zeeby napisać wspomnienia z kazdego tripa, postaram się w miarę dopisywać kilka słów, jednocześnie zdając relację z bieżących wydarzeń, gdyż w najbliższy piątek wyruszam ponownie za ocean, by od soboty rozpocząć 3 kontrakt na statkach pasażerskich:)
Do usłyszenia!
Do usłyszenia!
0 komentarze: