Miami

Szybkie krótkie wieści z Miami:) Właśnie siedzę w jednej z kawiarni z koleżanką z Peru, popijamy kaweęi korzystamy z zadziwiająco szybkiego Internetu. Pogoda za oknem średnia, nie jest zimno, ale bardzo wietrznie i pochmurnie. Nie wiem co się dzieje ostatnio z pogodą, ale w środę na Jamajce było bardzo pochmurnie, szaro, buro i ponuro, i niestety nici z naszych planów plażowania. Zaczęło nawet przelotnie padać! Kto by pomyślał że taka pogoda na Jamajce. Miałam właśnie wielkie plany "wrzucić" kilka zdjęć ale niestety aparat odmówił posłuszeństwa. Na Kajmanach oczywiście pełnia słońca, ale niestety nie mogliśmy zejść , tak jak pisałam, ze względów na wzmożony ruch turystyczny w porcie. W Meksyku na Cozumelu nic sie nie zmieniło od mojego ostaniego pobytu tam kiedy byłam na statku Jewel. Poszłyśmy z moimi współlokatorkami na meksykańskie jedzenie, skorzystać z internetu i ja zaraz potem wróciłam na statek, bo niezbyt dobrze się czułam. Ogólnie tydzień szybko zleciał, ale jakoś do najbardziej udanych nie należał. Aczkolwiek dzieciaki mieliśmy naprawdę fajne. Fakt faktem dużo nie przychodziło do Kids Clubu, przez co duża część naszego zespołu nie robiła prawie nic, co doprowadzało mnie czasami do szaleństwa. Ale nic to, w tym tygodniu jestem na recepcji, więc ja będe miała luźniej. Moje postanowienie to zobaczyć ile się da w tym tygodniu na Jamajce, Kajmanach i Cozumelu. Mam nadzieję, że pogoda dopisze! Pozdrawiam!