Motylem jestem, na na na na, motylem jestem. Pofrunę, gdzie nie byłam jeszcze. Zatrzymaj, bo nie wrócę więcej... Motylem jestem, na na na na, motylem jestem. Dzień minął już, a pragnę jeszcze siąść tu i tam... motylem jestem... Jak motyle, jak motyle, wzlećmy jeszcze choć na chwilę w górę, aż pod niebo, tam, gdzie czeka nas słońca blask! Wzlećmy raz pod niebo jeszcze, nie spotkamy się już więcej nigdy. Kolorowe sny rozwieje wiatr, zatrze czas! Motylem jestem, na na na na, motylem jestem. Dzień minął już, a pragnę jeszcze siąść tu i tam... motylem jestem... Jak motyle, jak motyle, wzlećmy jeszcze choć na chwilę w górę, aż pod niebo, tam, gdzie czeka nas słońca blask! Wzlećmy raz pod niebo jeszcze, nie spotkamy się już więcej nigdy. Kolorowe sny rozwieje wiatr, zatrze czas! Motylem jestem!
Motylem jestem - Majka Jeżowska
To była szybka decyzja.... W końcu założyłam bloga! Zbierałam się i zbierałam, aż w końcu po namowie kolejnej koleżanki wróciłam do domu i się zalogowałam....Pewnie na początku szata graficzna i cała oprawa nie będzie robić szału, bo jak ja to mówię ja i świat komputerów to dla odległe światy (wie o tym najlepiej mój brat hahah) ale mam nadzieję że treścią nadrobię i będzie to miła lekturą dla wielu z Was:)
Rzeczywiście jest sporo do napisania... Zainspirowałam sie tekstem piosenki Ireny Jarockiej - Motylem jestem..pofrunę gdzie nie byłam jeszcze! Bo tak to już się stało, że odkąd wyruszyłam w pierwszą podróż, ciągle planuję kolejną ,i kolejną i kolejną.... A skąd ten motyl, zawsze podobały mi sie kolorowe motyle fruwające tu i tam po całym świecie:) Poza tym "motyl" to takie bardzo pozytywne słówko - "butterfly" po angielsku i "mariposa" po hiszpańsku. Ponadto, od prawie dwóch lat mam takiego ładnego motyla na stopie, który kosztował mnie sporo bólu i cierpienia:) (dla niewtajemniczonych mowa tu o tatuażu). Swoją duszę i osobowość mogłam porównać do takiego motyla - optymistyczny, radosny i pełny życia.
Moją inspiracją stał się także cytat Marka Twaina : Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Tak też pomyślałam pewnego dnia i zaczęłam realizować swoje marzenia:)
Tak więc bedę chciała napisać tutaj trochę o swoich tanich podróżach (loty za 1 eurocent i spanie na couchsurfingu), wolontariacie EVS w Peru, 2,5 rocznym pobycie w Walencji oraz pracy jako animator dziecięcy na statkach pasażerskich NCL:) Jest tego sporo i będzie pewnie czasem ciężko przypomnieć sobie niektóre momenty, ale zrobię wszystko żeby najważniejsze przygody, porady i przemyślenia znalazły sie tutaj. Tak w ogóle zapomniałam się przedstawić. Mam na imię Monika pochodzę z Lubina, województwo dolnośląskie;) Miesiąc temu skończyłam 27 lat i od ponad 5 lat podróżuję tu i tam, spełniając swoje marzenia i szukając swojego miejsca na ziemi:) Blog bedzie pisany w języku polskim ale przypuszczam że będzie kilka wstawek w jezyku angielskim czy hiszpańskim gdyż poprostu niektóre angielskie i hiszpańskie zwroty samoistnie wypływają z moich ust...
Miłej lektury!
Motylem jestem - Majka Jeżowska
To była szybka decyzja.... W końcu założyłam bloga! Zbierałam się i zbierałam, aż w końcu po namowie kolejnej koleżanki wróciłam do domu i się zalogowałam....Pewnie na początku szata graficzna i cała oprawa nie będzie robić szału, bo jak ja to mówię ja i świat komputerów to dla odległe światy (wie o tym najlepiej mój brat hahah) ale mam nadzieję że treścią nadrobię i będzie to miła lekturą dla wielu z Was:)
Rzeczywiście jest sporo do napisania... Zainspirowałam sie tekstem piosenki Ireny Jarockiej - Motylem jestem..pofrunę gdzie nie byłam jeszcze! Bo tak to już się stało, że odkąd wyruszyłam w pierwszą podróż, ciągle planuję kolejną ,i kolejną i kolejną.... A skąd ten motyl, zawsze podobały mi sie kolorowe motyle fruwające tu i tam po całym świecie:) Poza tym "motyl" to takie bardzo pozytywne słówko - "butterfly" po angielsku i "mariposa" po hiszpańsku. Ponadto, od prawie dwóch lat mam takiego ładnego motyla na stopie, który kosztował mnie sporo bólu i cierpienia:) (dla niewtajemniczonych mowa tu o tatuażu). Swoją duszę i osobowość mogłam porównać do takiego motyla - optymistyczny, radosny i pełny życia.
Moją inspiracją stał się także cytat Marka Twaina : Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Tak też pomyślałam pewnego dnia i zaczęłam realizować swoje marzenia:)
Tak więc bedę chciała napisać tutaj trochę o swoich tanich podróżach (loty za 1 eurocent i spanie na couchsurfingu), wolontariacie EVS w Peru, 2,5 rocznym pobycie w Walencji oraz pracy jako animator dziecięcy na statkach pasażerskich NCL:) Jest tego sporo i będzie pewnie czasem ciężko przypomnieć sobie niektóre momenty, ale zrobię wszystko żeby najważniejsze przygody, porady i przemyślenia znalazły sie tutaj. Tak w ogóle zapomniałam się przedstawić. Mam na imię Monika pochodzę z Lubina, województwo dolnośląskie;) Miesiąc temu skończyłam 27 lat i od ponad 5 lat podróżuję tu i tam, spełniając swoje marzenia i szukając swojego miejsca na ziemi:) Blog bedzie pisany w języku polskim ale przypuszczam że będzie kilka wstawek w jezyku angielskim czy hiszpańskim gdyż poprostu niektóre angielskie i hiszpańskie zwroty samoistnie wypływają z moich ust...
Miłej lektury!
0 komentarze: