Zupełnie nowe wcielenie mojego bloga!

.

Now, you can also read in other languages, please select

Ostatnie dni w Kolumbii...


Wiem, że dawno nie było żadnnych wieści z Kolumbii, ale to dlatego że wiele się działo i mało czasu było na opisywanie wszystkiego... Już jutro wylatuję, więc tylko kilka zdjęć z festiwalu salsy, odwiedzin koleżanki Luisy w Cota oraz ostatnich spotkań ze znajomymi. Mam nadzieję, że w samolocie uda się nadrobić wszelkie zaległośći:)











0 komentarze: